środa, 24 października 2012

Lasy w płomieniach - ebook.Autor: Nora Roberts

Rowan Tripp, co roku latem walcząc z pożarami lasów w Montanie, czuje, że jest tam, gdzie powinna. Jako członek elitarnej grupy strażaków spadochroniarzy spełnia się w tym, co robi, i nie szuka mniej ryzykownego pomysłu na życie. Nie zmienia tego nawet śmierć przyjaciela podczas jednej z akcji. Ale to dopiero początek tragicznych wydarzeń. Teraz skoczkowie muszą stawić czoło mordercy. Kim jest? Dlaczego zabija? Kto będzie następny? Policja długo nie znajduje odpowiedzi, a podejrzanych i ofiar przybywa. Tymczasem Rowan w obliczu niebezpieczeństwa zaczyna odkrywać, że oprócz pracy szczęście dać jej może także miłość.
Barwne opisy walki z ogniem, mroczna atmosfera zagrożenia oraz podszyte ciepłem i humorem wątki miłosne czynią z tej książki Nory Roberts fascynującą lekturę.

Nora Roberts napisała ponad 190 powieści, które ukazały się w 400 milionach egzemplarzy. Wiele z nich stało się bestsellerami, m.in.: Gorący lód, W samo południe, Czarne Wzgórza, Hołd, Poszukiwania.

Nora Roberts 
24.10.2012
polski
400
Świat Książki
ZOBACZ >>>

Accabadora - ebook.Autor: Michela Murgia

Ta, która pomaga odejść...
Opowieść o sardyńskiej accabadorze, kobiecie, która pomaga skończyć życie innym. Liryczny obraz życia sardyńskiej wsi w połowie XX wieku z jej tajemnicami i symbolami, wygrywającymi w konfrontacji ze światem zewnętrznym.
Narzeczony Bonarii, wiejskiej szwaczki, zginął wiele lat temu na wojnie. Po latach ta samotna kobieta, której nie dane było mieć dzieci, przyjmuje do swojego domu Marię Listru, niechcianą czwartą córkę pewnej wdowy. Dziewczynka przez wiele lat wychowuje się w domu przybranej matki, nie mając pojęcia o jej prawdziwej profesji. Wszystko się zmienia, gdy nagle umiera młody chłopak, któremu na skutek gangreny amputowano nogę. Na krótko przed śmiercią widziano u niego Bonarię… Czy można zabić z litości?

Michela Murgia, urodzona na Sardynii włoska pisarka, jest autorką trzech powieści. Jej Accabadora była wielokrotnie nagradzana we Włoszech.

Michela Murgia 
24.10.2012
polski
192
Świat Książki
ZOBACZ >>>

Tygodnik Powszechny - e-wydanie – 44/2012

Tygodnik Powszechny – katolickie pismo społeczno-kulturalne – to tygodnik opinii wysoko ceniony za dogłębne publikacje znakomitych autorów. Opowiada się za otwartym, ekumenicznym prądem katolicyzmu, łącząc pryncypia z wartościami liberalnymi. Każde wydanie przynosi wyjątkowe spojrzenie na politykę, sprawy społeczne, kulturę, historię, sprawy zagraniczne i naukę, kreślone piórami cenionych komentatorów i felietonistów.
Na łamach założonego w 1945 roku "Tygodnika" publikowali tacy giganci polskiej inteligencji jak Czesław Miłosz, Zbigniew Herbert i Leszek Kołakowski. To na łamach "TP" w roku 1949 debiutował w prasie Karol Wojtyła. W latach 80. pismo uznawane było za nieoficjalny organ opozycji demokratycznej. Po "Tygodnik", zaangażowany w ekumenizm i dialog katolicko-żydowski, zawsze najchętniej sięgała polska inteligencja.
Z "Tygodnikiem Powszechnym" każda chwila jest dobra!

44/2012
24.10.2012
polski
Tygodnik Powszechny Sp. z o.o.

ZOBACZ >>>

wtorek, 23 października 2012

Niezbędnik Inteligenta - Wydanie specjalne POLITYKI - e-wydanie – 11/2012 - O języku w mowie i piśmie

Jednym z wyróżników polskiego inteligenta, domyślnego adresata  naszych „Niezbędników”, zawsze była dbałość o język wypowiedzi i formę  komunikacji, szacunek dla tradycji i bogactwa własnego języka, podejrzliwość wobec wszelkich form manipulowania słowem. Uznaliśmy więc, że czas najwyższy zadzwonić na współczesną lekcję języka polskiego i wszelkich języków.
Temat: „Co się dzieje z naszą mową?”. Wykładowcy: najwybitniejsi polscy językoznawcy, a także praktycy – publicyści, popularyzatorzy, tłumacze, nauczyciele, kulturoznawcy.
Będą wykłady z historii języka i badań lingwistycznych, fascynujące rozważania o nowych zjawiskach i przyszłości komunikacji, a także rozmowy o języku młodzieży, polityków, a nawet o języku Pana Boga. Zapraszamy zatem do środka wieży Babel.

11/2012 - O języku w mowie i piśmie
24.10.2012
polski
124
Polityka Spółdzielnia Pracy

WIĘCEJ >>>

NLP wg Dantego Jan Raudner

Czy Dante Alighieri znał NLP (neuro lingwistyczne programowanie) i jaki to może mieć wpływ na Twój rozwój osobisty, biznesowy i ważne decyzje które podejmujesz w życiu?

"Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie".

Albowiem nic już nie będzie takie samo, gdy to przeczytacie...

DanteGdy w XIV wieku Dante Alighieri pisał "Boską Komedię", z pewnością nie przypuszczał, że kilkaset lat później zainspiruje ona Jana Raudnera do napisania książki, która może faktycznie zmienić oblicze świata, oddziałując na coś, co ma największy wpływ na to, co ludzie osiągają w życiu... No dobra, trochę przesadzone słowa, ale zaraz zobaczysz dlaczego. Chodzi bowiem o komunikację.
Powstało wiele książek (można by powiedzieć, że wręcz zbyt dużo), na temat NLP (neurolingwistyczne programowanie), ale mało która z nich traktuje ten temat w tak niezwykły i trafiający do umysłu czytelnika sposób. Autor, skupiając się bardzo na praktycznych aspektach, zadaje pytania i pomaga znaleźć na nie odpowiedzi. Ale nie idzie na łatwiznę. Pyta bowiem:
  • Jak jest naprawdę?
  • Czy możliwe jest przewidzenie reakcji na informację?
  • Które z wypowiedzi i z jakiego powodu są wiarygodne?
  • Dlaczego niektóre wypowiedzi powodują niewłaściwe emocje?
Autor wykorzystuje NLP (neuro lingwistyczne programowanie), aby odkrywać kluczowe aspekty naszego życia i pokazywać, jaki mają wpływ na to, co osiągamy, jakimi ludźmi jesteśmy i jakimi możemy się stać. Są bowiem techniki, które niektórzy wykorzystują niecnie, do złych celów. Do manipulacji ludźmi. Ale to droga donikąd. Dla średniowiecznego Dantego cnota była bardzo ważna i jest to także odzwierciedlone w tej oryginalnej książce, w której już od samego początku autor burzy nasz światopogląd, pisząc np., że...

Jeśli chcesz panować nad ludzkimi sercami (i swoim), bądź zawsze szczery.

Szczery jesteś zaś wtedy i tylko wtedy, gdy mówisz ludziom to i tylko to, czego chcą słuchać.

Computerworld - e-wydanie – 29/2012

Tygodnik Menedżerów i Informatyków Computerworld to najbardziej wiarygodne i aktualne źródło informacji o zastosowaniach technologii informatycznych w przedsiębiorstwach, o dostawcach rozwiązań informatycznych i usług biznesowych, a także o zarządzaniu i trendach gospodarczych.

29/2012
23.10.2012
polski
IDG Poland
 WIĘCEJ >>>

poniedziałek, 22 października 2012

Skuteczny wniosek, czyli jak wydoić unijną krowę. Anna Szymańska

Skorzystaj z ostatniej szansy na pozyskanie funduszy unijnych dla własnej firmy, miasta, gminy lub po prostu świetnego pomysłu!

Dlaczego piszę, że jest to ostatnia szansa? Wyobraź sobie, że w okresie rozliczeniowym 2007–2013 Polska miała do rozdysponowania 70 mld euro pomocy strukturalnej. Duża część z tej sumy nadal czeka na Ciebie. Jeżeli się nie zdecydujesz, to po prostu dostanie ją ktoś inny.
Nie wiem, czy potrafisz wyobrazić sobie taką sumę. Nie będę także stosował powtarzanego do znudzenia sloganu w stylu: "ile możesz wyrwać z tych pieniędzy", gdyż prawdopodobnie masz świadomość, że to od Ciebie zależy, ile zyskasz dla swojej firmy czy małej społeczności.
skuteczny-wniosek
Ważne jest to, że już nigdy taka suma nie napłynie do Polski. Jeżeli przykładowo prowadzisz firmę szkoleniową, to w kolejnym okresie rozliczeniowym prawdopodobnie z wielkim trudem uzyskasz dotacje na przeróżne szkolenia. Według różnych projektów szkolenia w kolejnym okresie będą mało dotowane. To przykład tylko jednego obszaru i dlatego warto powiedzieć to sobie jasno:

Lepszego okresu na pozyskanie funduszy unijnych już prawdopodobnie nie będzie

 Rozumiem, że po tych słowach chcesz powiedzieć mi: ależ ja chcę pozyskać środki unijne, ale:
  • nie wiem, jak się do tego zabrać;
  • nie mam pieniędzy na doradców,
  • nigdy wcześniej nic takiego nie zdarzało mi się pisać;
  • nie wiem, czy ja mogę dostać pieniądze z Unii.
Jeżeli to już wszystkie Twoje obawy, to mam dla Ciebie świetną wiadomość: jest ktoś, kto może Ci pomóc. Tą osobą jest...

Skorzystaj z doświadczenia Anny Szymańskiej, która pozyskała już ponad 150 milionów złotych ze środków unijnych.

 Wersja elektroniczna (PDF)

 Wersja drukowana

Subtelna kobieta we współczesnym świecie Ludmiła Bliss

Stań się subtelną, cudowną kobietą poprzez rozwój osobisty. Spraw, by Twoja siła tworzyła udany związek i wspaniałą rodzinę. Książka zdradza też sekrety mężczyzn, przez co lepiej ich zrozumiesz :)

"Marzę o tym, aby mężczyźni i kobiety żyli  w miłości i zgodzie, wzajemnym szacunku

i zrozumieniu siebie"


Szczęśliwa rodzina"We współczesnym świecie tak niewiele jest naprawdę szczęśliwych kobiet. Marzę o tym, aby mężczyźni
i kobiety żyli  w miłości i zgodzie, wzajemnym szacunku
i zrozumieniu siebie. Marzę o tym, aby było mniej rozwodów, a więcej harmonijnych rodzin, w których wychowują się szczęśliwe dzieci. O tym, żeby czułość
i miłość panowały w rodzinach. Kobiecość jest kluczem do osiągnięcia tego wszystkiego. To klucz do szczęścia każdej z was. Mam dużą nadzieję, że to, co robię, pomoże Ci choć trochę stać się szczęśliwszą!"
Z wyrazami szacunku
Ludmiła Bliss, autorka blogów o kobietach, książek i seminariów o rozwijaniu kobiecości, kochana
i kochająca żona oraz matka, niepoprawna marzycielka, która lubi sprawiać, aby ten świat był lepszym i piękniejszym.

Ja – prawdziwa kobieta!

Prawdziwa kobieta – to ta, przy której jest się prawdziwym mężczyzną.
Prawdziwa kobieta szanuje każdego mężczyznę! Dlatego że może w każdym z nich znaleźć zalety (przecież każdy je ma). Prawdziwa kobieta docenia mężczyzn i uznaje ich znaczenie w swoim życiu.
Prawdziwa kobieta nie wyobraża sobie życia bez mężczyzny! Оna może bez niego się obejść. Jeśli bardzo trzeba. I wcale nie na długo!
Prawdziwa kobieta nie wystawia ocen mężczyznom i nie przylepia im etykietek. Przecież nie znajdujemy się w szkole, a czyż prawdziwy mężczyzna marzy o tym, aby codziennie zdawać egzaminy?
Prawdziwa kobieta wybiera sobie mężczyznę i oczarowuje go. To właśnie kobiece zadanie, na przekór rozpowszechnionej opinii. To tylko z boku wydaje się, że mężczyzna Cię zdobywa. Ale przecież wiesz, że po prostu pozwoliłaś na to, by Cię zdobył. Prawdziwa kobieta pamięta, że przyroda obdarzyła ją umiejętnością wyboru partnera. Kobieta umie to wyczuć swoim kobiecym wyczuciem. To jej dar od natury! A prawdziwa kobieta z niego korzysta.
Kobiecy zachwyt jest zdolny czynić prawdziwe cuda. Umiejętność znalezienia w swoim i nie tylko w swoim mężczyźnie tego, czym można się zachwycać – to jedna z zalet prawdziwej kobiety.

Czym jest ebook "Subtelna kobieta we współczesnym świecie"?

 Wersja elektroniczna (PDF) >>>

Jak napisać, przepisać i z sukcesem obronić pracę dyplomową? Alicja Kaszyńska

Nowa edycja bestsellera, z której dowiesz się, jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić?

Czy Ty też musisz napisać pracę dyplomową i nie bardzo wiesz, od czego zacząć?

prace dyplomowe

Dla większości studentów obowiązek napisania pracy licencjackiej lub magisterskiej to jedno z największych wyzwań podczas całych studiów. Nigdy wcześniej tego nie robili, a pomoc, którą uzyskują od wykładowców, nie jest wystarczająca. Nie wiedzą, na co zwracać uwagę, jak formatować pracę, jak przeprowadzać ankiety, a gdy już jakimś cudem uda im się zebrać niezbędne książki -
nie wiedzą, od czego zacząć!
Nic dziwnego, że wpadają w panikę, gdy tylko pomyślą o pisaniu pracy... 
SKORO TRAFIŁEŚ LUB TRAFIŁAŚ NA TĘ STRONĘ, TO MOŻESZ MIEĆ PEWNOŚĆ - TY DO TYCH OSÓB NIE BĘDZIESZ NALEŻEĆ!




Bonus. Indywidualne konsultacje z autorką ZA DARMO!

Każdy, kto zakupi do końca czerwca 2011 roku publikację "Jak napisać, przepisać i obronić z sukcesem pracę dyplomową?"  będzie mógł kompletnie ZA DARMO skonsultować emailowo swoją pracę dyplomową z autorką tego bestsellera.
Pamiętaj jednak, że konsultacje dostępne są tylko do końca czerwca 2011 roku.

UWAGA: NAJNOWSZE WYDANIE BESTSELLERA!

Prace dyplomowe
W poprzedniej wersji publikacji autorka tłumaczyła, jak napisać pracę w Wordzie 2000. Zaskoczona sukcesem i popularnością książki, postanowiła odświeżyć cały rozdział o tym traktujący, ponieważ większość studentów pisze obecnie prace w Wordzie 2007, a te programy znacznie się od siebie różnią. Wychodząc naprzeciw potrzebom przyszłych absolwentów, Alicja Kaszyńska wyjaśnia teraz dodatkowo, jak poruszać się po Microsoft Office 2007. 

Jak napisać merytorycznie dobrą, strukturalnie logiczną i edytorsko piękną pracę dyplomową i ją z sukcesem obronić?

 Wersja elektroniczna >>>

Wersja drukowana >>>

 

Rozmowa kwalifikacyjna. Marcin Wiśniowski

okładka książki Rozmowa kwalifikacyjnaPoznaj najlepsze odpowiedzi na najtrudniejsze pytania, jakie padają na rozmowie kwalifikacyjnej i wygraj wyścig o pracę, zostawiając w tyle wszystkich konkurentów.

Podchwytliwe odpowiedzi na pytania stawiane na rozmowie kwalifikacyjnej, dzięki którym szybciej dostaniesz lepszą pracę


TWOJA ROZMOWA KWALIFIKACYJNA. Rozmawiacie o pracy. Standardowe pytania, konkretne odpowiedzi. Powoli się rozluźniasz, czujesz się coraz pewniej. I nagle BUM - jedno z tych podchwytliwych pytań, które mają Cię rozszyfrować w oczach rekrutera:
Rozmowa kwalifikacyjna
Rekruter: Czy nie lepiej byłoby Ci poszukać pracy w innej firmie? (No to teraz sprawdzimy jego pewność siebie i czy faktycznie widzi się w naszej firmie. Może tylko na ślepo próbuje, licząc, że może jakoś się uda? Takiego pracownika nie chcemy).

Ty: Co konkretnie ma pan na myśli? (Spokojnie, gdyby tak uważał, nie zaprosiłby mnie na tę rozmowę. Sprawdźmy, o co konkretnie mu chodzi?).

Rekruter: Pańskie dotychczasowe doświadczenie nie do końca odpowiada naszym wymaganiom. Może Pan sobie nie poradzić na nowym stanowisku. (Uhm, całkiem dobrze reaguje na stres. No, ciekawe, co na to odpowie).

Ty: A, o to chodzi! Jest wręcz przeciwnie, bo oferowane stanowisko wymaga umiejętności, które są moją mocną stroną. Proszę zobaczyć: (lista przykładów, które pokazują, że jesteś idealnym kandydatem na to stanowsko). I dlatego uważam, że praca w takim miejscu zachęci mnie do jeszcze większego wysiłku
i pozwoli mi bardzo szybko się rozwinąć - będę bardzo przydatnym pracownikiem. A tak w ogóle, to jakie konkretnie zadania zostałyby mi powierzone na początek? (Czy on nie chce przypadkiem sprawdzić, czy dokładnie przestudiowałem ich ofertę? Doskonale wiem, czego oczekują na tym stanowsku, więc nie mydl mi, gościu, oczu. Obaj wiemy, że jestem wymarzonym kandydatem, ale rozumiem, że musi kontynuować te swoje gierki, bo chce mieć pewność, że dobrze wybrał).Rozmowa kwalifikacyjna

Rekruter: Rozumiem. Pytam o to, bo od samego początku musiałby Pan zajmować się...

Ty: (Czy ja dobrze słyszę? Mówi o moich obowiązkach? Hura! Chyba zbliżamy się do finału tej rozmowy!).

Chwila prawdy

Rozmowa kwalifikacyjna często niestety nie jest szczerą rozmową między dwojgiem
zainteresowanych sobą ludzi, a jedynie rozmową o określonych założeniach i konkretnym celu.
Rekrutujący zakłada, że druga strona będzie robić wszystko, żeby wypaść jak najlepiej, może lekko idealizować swój wizerunek. Natomiast osoba rekrutowana zakłada, że jej rozmówca mocno filtruje podawane informacje i stara się przebić przez autoprezentacje, jakie stosują kandydaci. Niestety często zdarza się, że wiele informacji, jakie się podaje, uważa się za przekoloryzowane lub kłamliwe, a pytania osoby rekrutującej wydają się nie na temat lub dziwne.

W dalszych częściach wyjaśnię, jaki ma to cel i jak rozbroić trudne i dziwne pytania. Dodatkowo dowiesz się, jak opisywać swoje doświadczenie, żeby nie było wątpliwości, że mówisz prawdę i jesteś osobą, jakiej szukają na to stanowisko. Najpierw postaram się uchylić trochę rąbka tajemnicy osób rekrutujących i technik przygotowywania się do rozmów kwalifikacyjnych.Marcin Wiśniowski, autor książki "Rozmowa kwalifikacyjna. Przekonujące odpowiedzi na trudne pytania"

 ZOBACZ >>>

Wersja elektroniczna (PDF)

Wersja drukowana

piątek, 19 października 2012

Powieści o zbójcach, opryszkach i hajdamakach - ebook.Autor: Józef Chociszewski

ebooki: Powieści o zbójcach, opryszkach i hajdamakach - ebook
Tom zawiera zbiór opowiadań o zbójcach, opryszkach i hajdamakach, które to postaci od wieków rozpalają wyobraźnię czytelników i budzą emocje. Przedstawiani często jako obrońcy uciśnionych, którzy ograbiają bogatych, a wspierają biednych, stawali się nieraz bohaterami ludowymi. Czy słusznie? Lektura pozwala przenieść się czytelnikom w świat niebezpieczeństw, do których w realnym świecie wielu śmiałków nawet by się nie zbliżyło. I choć autor we wstępie przekornie dziwi się, że zbójectwo takim się cieszy zainteresowaniem, i przezornie zaznacza, że zbiór powstał, aby „przede wszystkim wzbudzić odrazę od zbójeckiego rzemiosła”, to dodaje też, że lektura może się „przyczynić do miłego spędzenia czasu podczas długich zimowych wieczorów”.

Józef Chociszewski był przede wszystkim redaktorem i wydawcą. W swojej karierze opiekował się wieloma tytułami prasowymi. Był także zaangażowanym działaczem narodowym oraz prowadził ożywioną działalność społeczną jako organizator wielu stowarzyszeń kulturalno-oświatowych. Poprzez swoje działania często narażał się władzom pruskim, za co karano go i więziono. Był także autorem wielu książek, utworów teatralnych i artykułów oraz wydawcą książek popularnych z zakresu historii i literatury polskiej.

Obecne wydanie zostało przygotowane w ramach akcji „Białe Kruki na E-booki”. Utwór poddano modernizacji pisowni i opracowaniu edytorskiemu, by uczynić jego tekst przyjaznym dla współczesnego czytelnika.

Józef Chociszewski 
27.09.2012
polski
167
Inpingo Sp. z o.o.

ZOBACZ >>>

Nauka szczęścia Ewa Nowińska

okładka książki Nauka szczęściaSzczęśliwa osoba to nie ta, która ma określone okoliczności, lecz raczej ta, która ma określone podejście - Hugh Downs

Gdy życie rzuca nam kłody pod nogi, gdy nic nam nie wychodzi, bardzo często zaczynamy porównywać się do innych ludzi i zazdrościć im ich szczęścia. Być może żyją w lepszym kraju, mają lepszą pracę, lepsze samochody, lepszego partnera. My zawsze mamy gorzej! W naszej głowie rodzi się myśl, że szczęście zależne jest od innych ludzi, którzy je wspierają lub sabotują, oraz od sprzyjających okoliczności. O tych, którym się powodzi, mówimy, że są „w czepku urodzeni”. Tymi myślami i porównaniami unieszczęśliwiamy sami siebie, ponieważ skupiamy się na tym, czego NIE POSIADAMY.
Prawda jest taka, że szczęście nie jest czymś, co jest nam dane. Nie ma jednej recepty na szczęście. Jedni marzą o bogactwie, inni o lepszym partnerze. Osoby, które wygrywają ogromne pieniądze, bardzo często tak źle nimi zarządzają, że w kilka lat zamieniają się w bankrutów i nieszczęśników. Zdarza się także, że dopiero gdy rezygnujemy ze związku z kimś, dostrzegamy zalety tej osoby i jej prawdziwą wartość.

ZOBACZ >>>

Wersja elektroniczna (PDF)>>

 Wersja drukowana>>>